Kolejne nawrócenie
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 679
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 168 times
- Been thanked: 177 times
Kolejne nawrócenie
Dziś Boże Ciało. Od czasu Wielkanocy nie byłem u spowiedzi. Postanowiłem, że dziś jest tem dzień. Dotarło do mnie, ile pokrętnych wymówek znajdowałem, aby tylko nie żyć życiem chrześcijańskim. Ile wydumanych problemów, ile sprzeczności podsuwanych przez złego. Niebywałe. Postanowienie mam jedno konkretne - codzienna modlitwa wieczorna rachunkiem sumienia. No i do przodu!
~Krzysztof
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2988 times
- Kontakt:
Re: Kolejne nawrócenie
Pięknie
tylko w tym wieczornym rachunku sumienia nie zapomnij zacząć od uwielbienia i podziękowania za to co się wydarzyło a później, płynnie możesz przejść do przepraszania za to co się nie udało
tylko w tym wieczornym rachunku sumienia nie zapomnij zacząć od uwielbienia i podziękowania za to co się wydarzyło a później, płynnie możesz przejść do przepraszania za to co się nie udało
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 679
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 168 times
- Been thanked: 177 times
Re: Kolejne nawrócenie
Historia lubi zataczać koło.
Wczoraj byłem u spowiedzi po nie tak długim czasie od poprzedniej, bo po ok. 1 miesiącu. Ale ten miesiąc "pomiędzy" to była prawdziwa wojna podjazdowa ze strony złego, i muszę przyznać, że wiele bitew przegrałem. Zły podsuwał mi już nawet taką narrację, że ten Bóg to jednak wymysł jest, że to adaptacyjny mechanizm umysłu, że de facto nie ma w Nim prawdy. Jednak za sprawą Bożej łaski wróciłem na właściwą drogę.
W tym wszystkim naszła mnie teraz taka myśl, że cokolwiek by się nie działo, jakkolwiek daleko bym nie odszedł, to On mnie sprowadzi do siebie. Dziwne uczucie tej myśli towarzyszy... taka ufność i spokój.
Bo chodzi o to, że ja wcale nie chciałem zgrzeszyć. Nie chciałem tak dać się podejść Złemu. Jednak uległem. Potem już tylko zbierałem gorzkie owoce swojego upadku. Ale to wszystko... po prostu niewiele znaczy wobec miłości Boga.
Piszę to, aby móc sobie o tym przypomnieć, jeśli zaszłaby taka potrzeba. A może komuś też to pomoże.
Z Bogiem
Wczoraj byłem u spowiedzi po nie tak długim czasie od poprzedniej, bo po ok. 1 miesiącu. Ale ten miesiąc "pomiędzy" to była prawdziwa wojna podjazdowa ze strony złego, i muszę przyznać, że wiele bitew przegrałem. Zły podsuwał mi już nawet taką narrację, że ten Bóg to jednak wymysł jest, że to adaptacyjny mechanizm umysłu, że de facto nie ma w Nim prawdy. Jednak za sprawą Bożej łaski wróciłem na właściwą drogę.
W tym wszystkim naszła mnie teraz taka myśl, że cokolwiek by się nie działo, jakkolwiek daleko bym nie odszedł, to On mnie sprowadzi do siebie. Dziwne uczucie tej myśli towarzyszy... taka ufność i spokój.
Bo chodzi o to, że ja wcale nie chciałem zgrzeszyć. Nie chciałem tak dać się podejść Złemu. Jednak uległem. Potem już tylko zbierałem gorzkie owoce swojego upadku. Ale to wszystko... po prostu niewiele znaczy wobec miłości Boga.
Piszę to, aby móc sobie o tym przypomnieć, jeśli zaszłaby taka potrzeba. A może komuś też to pomoże.
Z Bogiem
~Krzysztof
- Piotr55
- Dyskutant
- Posty: 340
- Rejestracja: 23 kwie 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: pod Otwockiem
- Wyznanie: Deista
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 11 times
Re: Kolejne nawrócenie
"Zły podsuwał narrację" piszesz. Czy to nie trochę unik? Wszystko co złe, niewygodne, to ode złego?
A może po prostu umysł twój sam szuka prawdy? Jak czyni to stale, nawet gdy o tym nie wiesz, gdy tego nie chcesz, gdy śpisz.
Tak ma ewolucyjnie, byś przetrwał. Ewolucyjnie, bo tak chciał i zaprojektował On.
I co by On teraz powiedział, gdyby w ogóle coś wiedział o tobie i twych dylematach?
Że jego główny zamysł, twój rozwój pokrętnie, dla swej wygody mentalnej objaśniasz narracjami złego?
A może po prostu umysł twój sam szuka prawdy? Jak czyni to stale, nawet gdy o tym nie wiesz, gdy tego nie chcesz, gdy śpisz.
Tak ma ewolucyjnie, byś przetrwał. Ewolucyjnie, bo tak chciał i zaprojektował On.
I co by On teraz powiedział, gdyby w ogóle coś wiedział o tobie i twych dylematach?
Że jego główny zamysł, twój rozwój pokrętnie, dla swej wygody mentalnej objaśniasz narracjami złego?
Niepojęty, nie zmierzony, światy stworzyłeś
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13923
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2040 times
- Been thanked: 2226 times
Re: Kolejne nawrócenie
Również spotykałem się z taką u siebie narracją. Mechanizm adaptacyjny, ucieczkowy, chorobowy.
Zły jest od nas mądrzejszy, a zatem nie damy mu rady rozumem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Piotr55
- Dyskutant
- Posty: 340
- Rejestracja: 23 kwie 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: pod Otwockiem
- Wyznanie: Deista
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 11 times
Re: Kolejne nawrócenie
No cóż. Zły od nas mądrzejszy, bo tak chciał i postanowił Bóg.(...) zaczynasz przeginać - Dezerter
Ostatnio zmieniony 2024-04-28, 11:56 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Niepojęty, nie zmierzony, światy stworzyłeś
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13923
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2040 times
- Been thanked: 2226 times
Re: Kolejne nawrócenie
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 679
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 168 times
- Been thanked: 177 times
Re: Kolejne nawrócenie
Oczywiście, mogły to być moje własne myśli. Tego nie wiem. Ale narracja pojawiła się na skutek grzechu i z jego powodu była całkiem przekonująca. To było takie samousprawiedliwienie i samorozgrzeszenie. Droga donikąd.Piotr55 pisze: ↑2024-04-28, 09:10 "Zły podsuwał narrację" piszesz. Czy to nie trochę unik? Wszystko co złe, niewygodne, to ode złego?
A może po prostu umysł twój sam szuka prawdy? Jak czyni to stale, nawet gdy o tym nie wiesz, gdy tego nie chcesz, gdy śpisz.
Tak ma ewolucyjnie, byś przetrwał. Ewolucyjnie, bo tak chciał i zaprojektował On.
I co by On teraz powiedział, gdyby w ogóle coś wiedział o tobie i twych dylematach?
Że jego główny zamysł, twój rozwój pokrętnie, dla swej wygody mentalnej objaśniasz narracjami złego?
~Krzysztof
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13923
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2040 times
- Been thanked: 2226 times
Re: Kolejne nawrócenie
Abstrahując, hipotetycznie, nawet jeżeli Zły nie istnieje, zło powstaje w naszych własnych uczuciach i myślach, a zatem warto się im przyglądać.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Piotr55
- Dyskutant
- Posty: 340
- Rejestracja: 23 kwie 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: pod Otwockiem
- Wyznanie: Deista
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 11 times
Re: Kolejne nawrócenie
Niewiarygodność , ewentualna oczywiście, nauk KK nie byłaby złem, a jedynie faktem. Jak niepasująca nam pogoda.
Niepojęty, nie zmierzony, światy stworzyłeś