pom pisze: ↑2023-12-05, 19:49
Czy można zmienić swój umysł np. artystyczny na ścisły?
Zmienić nie. Ale dokopać się do artyzmu, zintegrować go i umiejętnie wykorzystać, moim zdaniem już tak.
Osobiście uważam, że mam te dwie płaszczyzny stosunkowo dobrze zintegrowane.
Jestem inżynierem, potrafię myśleć analitycznie, logicznie, "ciasno" gdy jednak potrzeba umiejętnie naginam rzeczywistość do granic paradoksu, myślę nieracjonalnie no i bywam twórczy (miałem kapelę, pisałem wiersze, malowałem, robiłem zdjęcia, pisałem piosenki). Czasem muszę coś zrobić, choćby nie miało to większego sensu. Ja tak to widzę więc to całkowicie subiektywna ocena
Dodano po 2 minutach 19 sekundach:
CiekawaXO pisze: ↑2023-12-06, 08:13
Nie za bardzo bo masz jakies określone zdolności, na przykład do liczb, albo do rysowania. Po prostu lepiej przychodzi ci nauka w jednym, a gorzej w drugim. Choć istnieją osoby które mają talenty w pełnym zakresie.
Jesli będziesz się starał pojąc matematykę, a ci z nią nie po drodze, nie rozumiesz, trudno ci się jej uczy, to jest mozliwe że tak się wyuczysz że będziesz specem, ale ile ta nauka do takiego poziomu będzie trwała? Dużo dłużej.
Podobnie jak z rysowaniem: możesz dojść do poziomu real photo, ktorego osobiście nie lubię, ucząc się jak się co rysuje i to zapamiętać. Ale nauka tego będzie trwała długo, i nie wiadomo czy będziesz umial narysować np. człowieka widząc go, albo ze zdjęcia. Choć nie jest to wykluczone.
Oczywiści mówimy o pewnym ograniczonym poziomie, poznaniu. Gram na gitarze lecz nie jest to wirtuozeria, a proste rytmiczne bardowanie pozwalające napisać prostą piosenkę.
Dodano po 1 minucie 48 sekundach:
Andej pisze: ↑2023-12-06, 09:12
Wydaje mi się, że osoby o IQ powyżej 160 mogą łatwo się przestawiać. Wystarczy rozbudzić zainteresowanie. Choć w przypadku już 140 zauważyłem dość dużą wszechstronność. Zawsze jednak związaną z zainteresowanie. To, co nie interesuje często staje się terra incognito. Z wyboru. Albo z lenistwa.
A ja z tego co pamiętam z badania 25 lat temu mam coś około 125