Kurcze, napisałem chyba jasno, co na ten temat uważam.CiekawaXO pisze: ↑2024-01-28, 14:48Dalej nie kminisz widzę:a jakby tych prezerwatyw nie było?Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-01-28, 14:40Dostęp jest - jak wiele innych rzeczy służących do badań czy leczenia, które się kupuje w aptece
Natomiast są specjalne, bo mają coś w rodzaju zbiorniczka, do tego nie mogą być lateksowe (specjalne tworzywo, nie zmieniające właściwości próbki). Oczywiście nie mają też środków plemnikobójczych.
Metoda jak najbardziej zatwierdzona przez WHO, jakość nasienia pobranego ze współżycia nie odbiega od tego oddanego w laboratorium.
Dodano po 1 minucie 18 sekundach:Skoro jest możliwość pobrania w sposób normalny, to oczywiście, że jest to grzech - masturbacja jest zbędna.
Albo osoba jest samotna?
Napisz w końcu konkret,czy byś miał problem w sumieniu w związku z masturbacją w celu pobrania nasienia,gdyby nie było tej prezerwatywy.
A rozważanie "gdyby nie było" nie ma najmniejszego sensu. Równie dobrze (a raczej równie bez sensu) można by rozważać, co by było, gdyby nie było mikroskopu, sterylnych pojemników (a nawet co by było, gdybyśmy rozmnażali się przez pączkowanie).
Dochodzę do wniosku, że @abi wykazała się intuicją, pytając Cię:
abi pisze:czy ty aby nie robisz celowo sensacji moja droga ?