Sprawa jest doskonale prosta. Cywilizacja śmierci i cywilizacja życia.
Aborcja
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: Aborcja
Ostatnio zmieniony 2024-04-14, 13:15 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6565
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 897 times
- Been thanked: 738 times
- Kontakt:
Re: Aborcja
Nie. Bo jeśli urodzi a sama później może umrzeć-to to też jest cywilizacja śmierci, mimo że nikt jej nie zabił.
Dla mnie to jest trudne a nie łopatologicznie proste.
Dla mnie to jest trudne a nie łopatologicznie proste.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: Aborcja
Trudne jest dla tych, którzy usprawiedliwiają morderstwo (bo... ale... z drugiej strony....)
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6565
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 897 times
- Been thanked: 738 times
- Kontakt:
Re: Aborcja
Piszę o konkretnym przypadku.
Nie wiem czy jeśli matka wybierze swoje życie, nazwałabym ją morderczynią.
Znaczy wiem: nie nazwałabym jej tak.
Nie wiem czy jeśli matka wybierze swoje życie, nazwałabym ją morderczynią.
Znaczy wiem: nie nazwałabym jej tak.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: Aborcja
Czyli jak zwykle: sprowadzanie zagadnienia aborcji de facto na życzenie do skrajnie rzadkich przypadków, w których nikt kobiety do niczego nie zmusza.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6565
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 897 times
- Been thanked: 738 times
- Kontakt:
Re: Aborcja
No ja mówię o tym przypadku cały czas, a ty cały czas, że Kościół tak wcale nie naucza, że daje kobiecie wybór:D
Doucz się.
Dodano po 2 minutach :
I jeszcze jedno: rozmawialiśmy na ten temat 116 razy. Więcej nie zamierzam. Nie przyznałeś do tej pory, że kobieta nie może usunąć zagrażającej jej życiu ciąży, i tak naucza Kościoł. Uparcie zaprzeczasz.Na przykład teraz, pisząc że się jej nie zmusza.
Doucz się.
Dodano po 2 minutach :
I jeszcze jedno: rozmawialiśmy na ten temat 116 razy. Więcej nie zamierzam. Nie przyznałeś do tej pory, że kobieta nie może usunąć zagrażającej jej życiu ciąży, i tak naucza Kościoł. Uparcie zaprzeczasz.Na przykład teraz, pisząc że się jej nie zmusza.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: Aborcja
Oczywiście, że nie może usunąć - w tym sensie, że terapią nie może być aborcja, choć dopuszczalne jest, by w wyniku procedur medycznych nastąpiła śmierć dziecka.
Nie wiem kim jesteś, jeśli czynisz z tego zarzut.
Twoje rozważania na ten temat są podobne do rozważań @Quinque na temat piekła.
A tu rozmawiamy o aborcji jako takiej (o którem mówił przywoływany ksiądz), a nie o wydumanych przypadkach, mających zaciemnić właściwy problem.
Bo nie toczy się sprawa o to w sejmie, tylko o to, czy wolno mordować jak leci.
Nie wiem kim jesteś, jeśli czynisz z tego zarzut.
Twoje rozważania na ten temat są podobne do rozważań @Quinque na temat piekła.
A tu rozmawiamy o aborcji jako takiej (o którem mówił przywoływany ksiądz), a nie o wydumanych przypadkach, mających zaciemnić właściwy problem.
Bo nie toczy się sprawa o to w sejmie, tylko o to, czy wolno mordować jak leci.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6565
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 897 times
- Been thanked: 738 times
- Kontakt:
Re: Aborcja
Zaraz, temat wątku brzmi:
"Post autor: paula19 » 2016-01-22, 12:10
Aborcja jest dziełem szatana. To szatan podjudza kobiety do tego, aby one zabiły swoje nienarodzone dzieci. My chrześcijanie powinniśmy stawać w obronie Dzieci Nienarodzonych dając do zrozumienia, że aborcja to zło.
Każde dziecko ma prawo żyć a życie może odebrać tylko Bóg.
Inwencja przy nadaniu tytułu tematowi. Nazwa zmieniona, temat przeniesiony - Czernin"
Więc jakie :tu rozmawiamy o aborcji jako takiej?
Tu się rozmawia o aborcji, a nie o typie aborcji jaki byś chciał.
Przecież to nawet nie twój temat, a mówisz mi że gadam nie na temat?
Tematem jest aborcja, i ja mówię o aborcji. A że tobie nie pasuje jej "typ", to co mnie to?
Będę mówiła w temacie o aborcji o różnych jej skrajnych przypadkach.
"Post autor: paula19 » 2016-01-22, 12:10
Aborcja jest dziełem szatana. To szatan podjudza kobiety do tego, aby one zabiły swoje nienarodzone dzieci. My chrześcijanie powinniśmy stawać w obronie Dzieci Nienarodzonych dając do zrozumienia, że aborcja to zło.
Każde dziecko ma prawo żyć a życie może odebrać tylko Bóg.
Inwencja przy nadaniu tytułu tematowi. Nazwa zmieniona, temat przeniesiony - Czernin"
Więc jakie :tu rozmawiamy o aborcji jako takiej?
Tu się rozmawia o aborcji, a nie o typie aborcji jaki byś chciał.
Przecież to nawet nie twój temat, a mówisz mi że gadam nie na temat?
Tematem jest aborcja, i ja mówię o aborcji. A że tobie nie pasuje jej "typ", to co mnie to?
Będę mówiła w temacie o aborcji o różnych jej skrajnych przypadkach.
Re: Aborcja
Aborcja to jeden z tych tematów, w których niezwykle łatwo można wyrazić swoje zdanie, gdy nie dotyczy nas bezpośrednio. Założę się, że nie jeden z nas musiałby je zmienić, gdyby znalazł się przed wyborem życia nienarodzonego dziecka/zagrożonej matki.
Ja jestem za życiem, ale chciałbym mieć wybór. Nie chciałbym aby państwo czy ktokolwiek inny decydował w takich chwilach za mnie. Gdy państwo decyduje to gdzie moja wolność? Uchwalą co chcą i muszę się na to godzić. Nie chciałbym, żeby ktoś zdecydował za mnie, że moja żona musi urodzić dziecko, ale przez to sama umrze. Albo, że dziecko urodzi się chore i po urodzeniu będę musiał martwić się o to sam. Żadnego wsparcia, bo to co teraz daje państwo to jest śmiech na sali.
Ja jestem za życiem, ale chciałbym mieć wybór. Nie chciałbym aby państwo czy ktokolwiek inny decydował w takich chwilach za mnie. Gdy państwo decyduje to gdzie moja wolność? Uchwalą co chcą i muszę się na to godzić. Nie chciałbym, żeby ktoś zdecydował za mnie, że moja żona musi urodzić dziecko, ale przez to sama umrze. Albo, że dziecko urodzi się chore i po urodzeniu będę musiał martwić się o to sam. Żadnego wsparcia, bo to co teraz daje państwo to jest śmiech na sali.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6565
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 897 times
- Been thanked: 738 times
- Kontakt:
Re: Aborcja
Co do choroby dziecka: zależy jaka choroba: bo nie jestem za zabijaniem dzieci z Zespołem Downa czy innych tego typu schorzeniach.
Interesowałby mnie również próg bólu: jeśli dziecko nie miałoby życia w ogóle, tylko dniami i nocami płacz, bo nie ma np, skóry, i leki by nie pomagały: nie przetrwałąbym tego psychicznie. Wylądowałabym albo w psychiatryku, albo bym się utopiła. Takie to "łatwe decyzje" Marka.
Dlatego piszę wyłącznie o skrajnych przypadkach, bo te są mniej oczywiste, i już nie tak łatwo jak słusznie zauważasz, powiedzieć: cywilizacja śmierci(niektórym łatwo, wręcz łatwiutko).
Co do wyboru między życiem a życiem: matki a dziecka-decydować powinna matka. Nie widze innej możliwości.
Śmieszy mnie natomiast zdanie niekórych katoliczek: nie mam zdania, obym nie byłą w takiej sytuacji, więc się nie będę zastanawiała co bym zrobiła.
Ale twoje koleżanki katoliczki mogą być w takiej sytuacji. Ale o tym już nie ma co zaprzątać główki, bo jeszcze wyjdzie, że wybrałaby swoje życie.
Piszę o tym dlatego, że mężczyźni katolicy wypowiadają się bardzo wyrywnie i chętnie, jak to powinno wyglądać, ale kobiety katoliczki: głowa w piasek.
Tak właśnie zauważyłam.
Interesowałby mnie również próg bólu: jeśli dziecko nie miałoby życia w ogóle, tylko dniami i nocami płacz, bo nie ma np, skóry, i leki by nie pomagały: nie przetrwałąbym tego psychicznie. Wylądowałabym albo w psychiatryku, albo bym się utopiła. Takie to "łatwe decyzje" Marka.
Dlatego piszę wyłącznie o skrajnych przypadkach, bo te są mniej oczywiste, i już nie tak łatwo jak słusznie zauważasz, powiedzieć: cywilizacja śmierci(niektórym łatwo, wręcz łatwiutko).
Co do wyboru między życiem a życiem: matki a dziecka-decydować powinna matka. Nie widze innej możliwości.
Śmieszy mnie natomiast zdanie niekórych katoliczek: nie mam zdania, obym nie byłą w takiej sytuacji, więc się nie będę zastanawiała co bym zrobiła.
Ale twoje koleżanki katoliczki mogą być w takiej sytuacji. Ale o tym już nie ma co zaprzątać główki, bo jeszcze wyjdzie, że wybrałaby swoje życie.
Piszę o tym dlatego, że mężczyźni katolicy wypowiadają się bardzo wyrywnie i chętnie, jak to powinno wyglądać, ale kobiety katoliczki: głowa w piasek.
Tak właśnie zauważyłam.
Ostatnio zmieniony 2024-04-14, 15:43 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 5 razy.
Re: Aborcja
Z aborcją jest taki problem, bo do głosu nie dochodzą żadne racjonalne treści. W przestrzeni publicznej funkcjonują dwie najgłośniejsze opcje, a zarazem skrajne, tych co całkowicie chcą zakazać aborcji i tych co krzyczą o aborcji na życzenie traktując to jak zabieg depilacji nóg, a defcto można potraktować jak kolejny środek antykoncepcyjny.
A sprawa jest bardzo prosta:
Aborcja na życzenie bez powodu – NIE
Aborcja gdy jest pewne, że dziecko chore umrze po porodzie, urodzi się z np. połową głowy, poród spowoduje śmierć matki – TAK jeśli tak zadecyduje kobieta.
A sprawa jest bardzo prosta:
Aborcja na życzenie bez powodu – NIE
Aborcja gdy jest pewne, że dziecko chore umrze po porodzie, urodzi się z np. połową głowy, poród spowoduje śmierć matki – TAK jeśli tak zadecyduje kobieta.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5596
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 888 times
- Been thanked: 1449 times
Re: Aborcja
tak jak lubię marka, tak mnie irytuje stwierdzenie "Oczywiście, że nie może usunąć - w tym sensie, że terapią nie może być aborcja, choć dopuszczalne jest, by w wyniku procedur medycznych nastąpiła śmierć dziecka."
jest zakażenie płynu owodniowego, leczeniem kobiety jest aborcja i silny antybiotyk
jeśli jest poniżej 20 któregoś tygodnia nikt dziecka nie zacznie ratować w inkubatorze
nie wiem co by komu pomogło gdyby umarli obydwoje
jest zakażenie płynu owodniowego, leczeniem kobiety jest aborcja i silny antybiotyk
jeśli jest poniżej 20 któregoś tygodnia nikt dziecka nie zacznie ratować w inkubatorze
nie wiem co by komu pomogło gdyby umarli obydwoje
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
-
- Super gaduła
- Posty: 1420
- Rejestracja: 28 wrz 2020
- Has thanked: 505 times
- Been thanked: 222 times
Re: Aborcja
Kiedy jest nie i koniec, Ciekawa?
Kosciol jest za zyciem.
I slusznie.
Dylemat zachodzi, gdy jedno zycie zagraza drugiemu.
Ale wowczas Kosciol nie naucza: nie i koniec: stoi na stanowisku, zeby probowac nie niszczyc zycia, ale wybor ktore zniszczyc tez lezy w kwestii wolnosci chrzescijanskiej. A weic dopuszcza taki wybor, aby ratujac jedno, poswiecic drugie.
Kosciol jest za zyciem.
I slusznie.
Dylemat zachodzi, gdy jedno zycie zagraza drugiemu.
Ale wowczas Kosciol nie naucza: nie i koniec: stoi na stanowisku, zeby probowac nie niszczyc zycia, ale wybor ktore zniszczyc tez lezy w kwestii wolnosci chrzescijanskiej. A weic dopuszcza taki wybor, aby ratujac jedno, poswiecic drugie.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2596
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 421 times
Re: Aborcja
Ponieważ wystarczy jedna pomyłka lekarza gdzie matka zdecyduje się urodzić mimo "pewności lekarza" i dziecko przeżyje aby tą pewność wsadzić do prawdopodobieństwa. Granica pewności może być narzędziem intencyjności stąd nie ma rozwiązań prostych w tej materii.
Owszem, są skrajne przypadki, gdzie dziecko nie ma wykształconego mózgu itd ale to jest margines przytaczany jako argument do chęci stosowania w dużo szerszej perspektywie.
Z innej beczki
Np dziecko z gwałtu nie jest niczemu winne i może być w doskonałej kondycji zdrowotnej w łonie, przyzwolenia szuka się wówczas ze względu na stan psychiczny matki, a więc w całkiem innej materii. Jeśli ktoś uchyla drzwi zaczyna być przepychanka o jaki kąt to zrobić.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.