Uświadom sobie w końcu, że Allah jest Szatanem, nie Bogiem.
A kim wg Ciebie jest Zeus?
A kim jest Wielki Duch (Bóg tak zwanych Indian, w rzeczywistości prawdziwych Amerykanów).
A kim jest Lucyfer? Belzebub?
Uświadom sobie w końcu, że Allah jest Szatanem, nie Bogiem.
"Naiwniakowi", każesz doczytywać? - po co ...Katol pisze: ↑2018-01-12, 12:11 Dezerter, doczytaj z innego portalu:
https://euroislam.pl/pokoj-czy-dzihad-zasada-abrogacji/
Nie mieszaj dwóch nazw które odnoszą się do tej samej postaci. O ile Zeus może być jakąś postacią boga fikcyjnego, wyobrażonego przez grupę ludzi to Lucyfer czy Belzebub odnoszą się do jednej postaci - szatana. To są jego określenia. Wielki Duch u Indian może, ale nie musi oznaczać Boga, choć jak wiemy to sa plemiona które opierają się na wierzeniach a nie na konkretnej wierze w Boga. Jednak nie można wykluczyć, że Indianie nazywali tak tego prawdziwego Boga. Czytając książki o Indianach spotykałem się z takimi stwierdzeniami, że Indianie kierują swoje modlitwy do Wielkiego Ducha, który stworzył niebo i ziemię, zwierzęta i inne rzeczy, więc tutaj jest pewne odniesienie do tego prawdziwego Boga, choć towarzyszą im jeszcze wierzenia w duchy, np duch lasu, duch wód - ale czy można całkowicie wykluczyć ich wiarę w prawdziwego Boga. Ja bym się na to nie porywał, tym bardziej, że Indianie nie byli też tacy źli jak opisują niektóre książki czy filmy. Mieli swoje zasady, nie zabijali każdego, szanowali też wartości rodzinne. Oczywiście wśród różnych plemion ludzi były tez różne wierzenia, więc nie chce posuwać się do szczegółowych ocen ich wiary, bo nie wiem w co tak naprawdę wierzyli Indianie, ale jak pisałem - nie można im też zarzucić 100% braku wiary czy tez wiary w tego prawdziwego Boga.
Abyś naprostował swoje poglądy. Zawsze warto się dokształcać i wiedzieć więcej.Dezerter pisze: ↑2018-01-12, 13:56"Naiwniakowi", każesz doczytywać? - po co ...Katol pisze: ↑2018-01-12, 12:11 Dezerter, doczytaj z innego portalu:
https://euroislam.pl/pokoj-czy-dzihad-zasada-abrogacji/
Wycofałem się z twierdzenia, że obrażasz Boga, a ty nadal masz swój podpis ...
zastanawiam się czy jest dalej sens z tobą dyskutować?
Owszem, słyszałem o abrogacji, ale czy zawsze sury medyńskie unieważniają te wcześniejsze? Dobrym przykładem jest tutaj Al Fatiha /Otwierająca/ zesłana Mahometowi w Mekce - nie w Medynie, a jednak nie została abrogowana - więcej - jest chyba najczęściej odmawianą modlitwą muzułmańską i nazywana również 'Matką Księgi'.
Krótko mówiąc islam to opętana diabelska religia - bez wątpienia. Jednak jako chrześcijanie musimy patrzeć na całość tak jak na katolicyzm czy inne religie: są ludzie dobrzy i są ludzie źli. Byli Indianie, którzy napadali i zabijali nie dla obrony ziemi na której mieszkali lub w walce o własne życie, ale dla jakichś korzyści - niektórzy służyli amerykańskiej armii, niektórzy służyli Brytyjczykom, którzy ich wykorzystywali. Ale byli też dobrzy Indianie, którzy chcieli żyć w pokoju z innymi, którzy szanowali różne wartości.Katol pisze: ↑2018-01-12, 15:07 Abrahamie45:
Więc podsumujmy z czego się składa islam:
1) z barbarzyńskiego prawa szariatu,
2) z Koranu, który ma wersety pokojowe unieważnione oraz wersety wzywające do przemocy ważne,
3) z nakazu naśladowania kryminalisty Mahometa (odpowiednie pisma mówią, jaki był Mahomet),
4) ze sposobu ogłupiania innowierców, co do faktycznych zasad islamu (TAKIJA), nawet powołując się na Koran.
Iście diabelska sztuczka z tą religią.
Poczytajcie o zasadzie abrogacji.
Na przykład:
http://crusader1973.blogspot.com/2016/0 ... lamie.html
Pozostawiam to Twojemu sumieniu. Sura mówi, że Allah jest Miłosierny.Efezjan pisze: ↑2018-01-12, 15:16Owszem, słyszałem o abrogacji, ale czy zawsze sury medyńskie unieważniają te wcześniejsze? Dobrym przykładem jest tutaj Al Fatiha /Otwierająca/ zesłana Mahometowi w Mekce - nie w Medynie, a jednak nie została abrogowana - więcej - jest chyba najczęściej odmawianą modlitwą muzułmańską i nazywana również 'Matką Księgi'.
Skoro wolisz się zaperzać zamiast dyskutować,
Dobra. Ale co to znaczy, że Allah jest Miłosierny?? Allah karze krzyżować ludzi. W czym wyraża się miłosierdzie?
Są różne odcienie. Ale każdy muzułmanin ma szerzyć islam. Ma dążyć do tego, by islam był jedyną religią na świecie.Musimy sobie też zdać sprawę z tego, że islam prowadzi do terroryzmu, ale czy to jest jeden i jedyny sposób odczytywania tej księgi?
Może realizować swoje obowiązki religijne w inny sposób. Może szerzyć islam piórem, czy słowem mówionym.Czy nieradykalny muzułmanin musi mieć inklinacje terrorystyczne?
Ale działa sprzężenie zwrotne w kierunku dżihadyzmu. Bardziej wierzący muzułmanin może prześladować tych, którzy się mu wydają mniej muzułmańscy. W tym może zabijać "odstępców". Stara historia walk sunnicko-szyickich. Pewnie też słyszysz, że wiele ataków terrorystycznych to ataki na .... meczety!W islamie jest wiele szkół zarówno w odłamie sunnickim jak i szyickim. Poza tym islam ma również nurt mistyczny sufizm, którego przejawem mogą być derwisze: https://pl.wikipedia.org/wiki/Derwisz.
Na razie nie. Bo przez kilkaset lat byli w otoczeniu chrześcijańskim. Nie było kontaktu ze światem islamskim.Jako ostatni przykład: nasi muzułmanie. Terroryści?