Dobre i mądre powieści
Re: Dobre i mądre powieści
OK. A czy mógłbyś mi podać jeszcze jakieś ciekawe i mądre tytuły? To nie musi być nie wiadomo, jak wielka literatura, ale też nie jakieś czytadła. I przyzwoite. Po dwóch latach literatury faktu stwierdzam, że raz na jakiś czas trzeba przeczytać jakąś powieść. Mam poczucie, jakby opornie, ale na nowo uruchamiała mi się wyobraźnia. Widzę jej oczami tę rzekę, pola, przyrodę. A kiedy rozmówca narratora nie wiedział, co to jest ruta, ja się ucieszyłam, że wiem.
- Efezjan
- Super gaduła
- Posty: 1176
- Rejestracja: 15 kwie 2017
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Chorzów
- Wyznanie: Ateista
- Has thanked: 67 times
- Been thanked: 247 times
Re: Dobre i mądre powieści
To z Huellego jeszcze: 'Castorp', 'Śpiewaj ogrody', 'Opowieści chłodnego morza'.Konwalia pisze: ↑2020-07-11, 11:58 OK. A czy mógłbyś mi podać jeszcze jakieś ciekawe i mądre tytuły? To nie musi być nie wiadomo, jak wielka literatura, ale też nie jakieś czytadła. I przyzwoite. Po dwóch latach literatury faktu stwierdzam, że raz na jakiś czas trzeba przeczytać jakąś powieść. Mam poczucie, jakby opornie, ale na nowo uruchamiała mi się wyobraźnia. Widzę jej oczami tę rzekę, pola, przyrodę. A kiedy rozmówca narratora nie wiedział, co to jest ruta, ja się ucieszyłam, że wiem.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
Re: Dobre i mądre powieści
Traktat o łuskaniu fasoli
Po niecałych 48 stronach daję sobie spokój. Lubię opisy przyrody, wspomnienia, ale oprócz tego musi się coś sensownego dziać. Nie lubię pustych pseudofilozoficznych wywodów napisanych tylko po to, żeby mądrze wyglądały.
Po niecałych 48 stronach daję sobie spokój. Lubię opisy przyrody, wspomnienia, ale oprócz tego musi się coś sensownego dziać. Nie lubię pustych pseudofilozoficznych wywodów napisanych tylko po to, żeby mądrze wyglądały.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Dobre i mądre powieści
klasyka!
Dostojewski "Zbrodnia i kara" "Biesy"
Dumas "Hrabia Monte Christo"
G. Greene "Moc i chwała"
Tolkien "Hobbit" i "Władca pierścieni"
Dostojewski "Zbrodnia i kara" "Biesy"
Dumas "Hrabia Monte Christo"
G. Greene "Moc i chwała"
Tolkien "Hobbit" i "Władca pierścieni"
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
Re: Dobre i mądre powieści
Zbrodnię i karę czytałam w liceum, potem próbowałam jeszcze Braci Karamazow, ale chyba to nie to. Za dużo bezsensownych opisów, teraz się już tak nie pisze.
Fantasy nie lubię.
W ogóle nie wiem, czy lubię klasykę. Za wolno akcja płynie, za dużo opisów, w których się gubię. Od dwóch lat czytam tylko reportaże i literaturę religijną. Mam problem z powieściami.
PS Dużo klasyki za darmo i legalnie można przeczytać przez Wolne Lektury, gdyby ktoś był zainteresowany. Jest PDF, są też wersje na czytniki.
Fantasy nie lubię.
W ogóle nie wiem, czy lubię klasykę. Za wolno akcja płynie, za dużo opisów, w których się gubię. Od dwóch lat czytam tylko reportaże i literaturę religijną. Mam problem z powieściami.
PS Dużo klasyki za darmo i legalnie można przeczytać przez Wolne Lektury, gdyby ktoś był zainteresowany. Jest PDF, są też wersje na czytniki.
Ostatnio zmieniony 2020-07-14, 15:36 przez Konwalia, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Dobre i mądre powieści
no to skrajne odpadły sądząc z Twojej wypowiedzi... to zostały jeszcze 2, które zdecydowanie polecam
może jeszcze Chesterton Ci się spodoba? "Przygody księdza Browna" i inne z księdzem Brownem - takie kryminały z lekką nutą katolicyzmu
może jeszcze Chesterton Ci się spodoba? "Przygody księdza Browna" i inne z księdzem Brownem - takie kryminały z lekką nutą katolicyzmu
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
Re: Dobre i mądre powieści
Chestertona posądzono o antysemityzm, więc sobie daruję.
https://www.gosc.pl/doc/5747029.Wielka- ... hestertona
Zresztą, nie lubię kryminałów. Nawet powieści Agathy Christie (podobno kryminały dla kobiet) mnie nudziły.
W sumie to nie wiem, jakie gatunki powieści lubię. Podobało mi się Zabić drozda. Lubię też klimaty orientalne (Bliski Wschód), ale trudno znaleźć chyba coś przyzwoitego. Z lektur podobała mi się Dżuma.
Chciałabym kiedyś sięgnąć po klasykę, ale chyba nie teraz, bo w pewnym sensie uczę się czytać na nowo (problemy z koncentracją) i nie chcę od razu porywać się na ciężką literaturę. Przy klasyce po prostu nie rozumiem, co czytam... Byłam w klasie humanistycznej w liceum, ale bez interpretacji nauczyciela nie umiałabym zrozumieć sensu powieści z klasyki.
https://www.gosc.pl/doc/5747029.Wielka- ... hestertona
Zresztą, nie lubię kryminałów. Nawet powieści Agathy Christie (podobno kryminały dla kobiet) mnie nudziły.
W sumie to nie wiem, jakie gatunki powieści lubię. Podobało mi się Zabić drozda. Lubię też klimaty orientalne (Bliski Wschód), ale trudno znaleźć chyba coś przyzwoitego. Z lektur podobała mi się Dżuma.
Chciałabym kiedyś sięgnąć po klasykę, ale chyba nie teraz, bo w pewnym sensie uczę się czytać na nowo (problemy z koncentracją) i nie chcę od razu porywać się na ciężką literaturę. Przy klasyce po prostu nie rozumiem, co czytam... Byłam w klasie humanistycznej w liceum, ale bez interpretacji nauczyciela nie umiałabym zrozumieć sensu powieści z klasyki.