Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Re: Początki wielkiego odstępstwa
Nic nie zastąpi, żaden cytat religijny, bezpośrednich kontaktów międzyludzkich, ojców utrzymujących rodziny pracą w fabryce, kobiet pracujących każdego dnia, dzieci uczonych w szkołach wejścia w dorosłe życie. Piotrek.
Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Zawsze mnie to zastanawiało nazwanie go ty taki nie taki w myślach czy na głos niby ja na spowiedzi to pominąłem czy słusznie? Nawet jeśli grzech ciężki to sam nie wiem czy grzech czy nie czy lekki czy ciężki generalnie nic nie chciałem zatajać tylko tak wstyd było o to pytać i sam nie mogłem osądzić wyznać to czy nie? Spowiedź jest nieważna kiedy wiemy ze popełniliśmy grzech ciężki i w pełni świadomie i dobrowolnie go zatajamy tak?
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Basic, po pierwsze kieruj takie pytania do spowiednika, przy kolejnej spowiedzi. Po drugie zalecam CI przeczytać i obejrzeć filmiki zgromadzone w wątku:
viewtopic.php?f=75&t=877&hilit=rozmowy+ ... =45#p25756
viewtopic.php?f=75&t=877&hilit=rozmowy+ ... =45#p25756
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Te filmiki są kiepskie ciagle wokół tego samego się kręcą a nie uderzają w skrupulantne rzeczy.
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Bo Bóg nie jest skrupulatny, tylko miłosierny i sprawiedliwy. A najbardziej Bogu należy byśmy kochali Jego, siebie i innych. Będzie nas rozliczał z miłości, a nie z skrupułów.
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Myśle ciągle nad tym pytaniem , co jest w temacie.
Nie znam odpowiedzi, trzeba spytać spowiednika.
Ale rzucę małe światło... Wyzywając , obrażając kogokolwiek kogo naśladujemy? Boga czy szatana?
Więc nawet jesli wyzwiska lecą pod adresem złego, to czy on się nie cieszy, że wzbudza nienawiść u człowieka?
Mamy naśladować Boga w miłości do ludzi. Na zło odpowiadać dobrem, aby jednak dobra było więcej w świecie, a zło znikało. Szatana nie musimy kochać, wystarczy go zupełnie olewać. nie zajmować się nim, choć jednocześnie zachować ostrożność na jego podszepty.
Jakikolwiek przejaw nienawiści jest niemiły Bogu.
Dodatkowo:
https://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/84f4a
Z Katechizmu KK
Art. 1765. Człowiek posiada wiele uczuć. (…) Doświadczenie zła wywołuje nienawiść, wstręt i lęk przed złem przyszłym. To poruszenie objawia się smutkiem z powodu obecnego zła oraz gniewem, który się mu sprzeciwia.
Art. 2302. Nasz Pan, przypominając przykazanie: „Nie zabijaj!” (Mt 5, 21), domaga się pokoju serca i piętnuje niemoralność zbrodniczego gniewu i nienawiści.
(…) Jeśli gniew posuwa się do dobrowolnego pragnienia zabójstwa lub ciężkiego zranienia bliźniego, stanowi poważne wykroczenie przeciw miłości; jest grzechem śmiertelnym. Pan mówi: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi (Mt 5, 22).
Art. 2303. Nienawiść zamierzona jest przeciwna miłości. Nienawiść do bliźniego jest grzechem, gdy człowiek dobrowolnie chce dla niego zła. Nienawiść jest grzechem ciężkim, gdy dobrowolnie życzy się bliźniemu poważnej szkody.
Nie znam odpowiedzi, trzeba spytać spowiednika.
Ale rzucę małe światło... Wyzywając , obrażając kogokolwiek kogo naśladujemy? Boga czy szatana?
Więc nawet jesli wyzwiska lecą pod adresem złego, to czy on się nie cieszy, że wzbudza nienawiść u człowieka?
Mamy naśladować Boga w miłości do ludzi. Na zło odpowiadać dobrem, aby jednak dobra było więcej w świecie, a zło znikało. Szatana nie musimy kochać, wystarczy go zupełnie olewać. nie zajmować się nim, choć jednocześnie zachować ostrożność na jego podszepty.
Jakikolwiek przejaw nienawiści jest niemiły Bogu.
Dodatkowo:
https://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/84f4a
Z Katechizmu KK
Art. 1765. Człowiek posiada wiele uczuć. (…) Doświadczenie zła wywołuje nienawiść, wstręt i lęk przed złem przyszłym. To poruszenie objawia się smutkiem z powodu obecnego zła oraz gniewem, który się mu sprzeciwia.
Art. 2302. Nasz Pan, przypominając przykazanie: „Nie zabijaj!” (Mt 5, 21), domaga się pokoju serca i piętnuje niemoralność zbrodniczego gniewu i nienawiści.
(…) Jeśli gniew posuwa się do dobrowolnego pragnienia zabójstwa lub ciężkiego zranienia bliźniego, stanowi poważne wykroczenie przeciw miłości; jest grzechem śmiertelnym. Pan mówi: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi (Mt 5, 22).
Art. 2303. Nienawiść zamierzona jest przeciwna miłości. Nienawiść do bliźniego jest grzechem, gdy człowiek dobrowolnie chce dla niego zła. Nienawiść jest grzechem ciężkim, gdy dobrowolnie życzy się bliźniemu poważnej szkody.
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Ciężki temat bo pominąłem to na spowiedzi głównie dlatego ze nie widziałem czy to grzech czy nie, czy lekki czy ciężki i wstydziłem się ze palnę głupotę... i teraz się martwię o ważność spowiedzi jak byłem na kolejnej to spowiednik powiedział ze nie jest ciężki jak pytałem ale sam nie wiem czy tak sobie powiedział czy co bo było głośno w kościele. I to jest problem człowiek chciałby cieszyć się wiara itp a nie może bo przeróżne procedury grzech tak owaki i masz wodę z mózgu
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
A wiesz co to jest akt żalu? A doskonały akt żalu? To poczytaj
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1709
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 419 times
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Jeżeli nie miałeś świadomości, jak sprawa wygląda, to wydaje mi się, że spowiedź jest ważna.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Wiesz co generalnie to takie gdybanie a może Ty zapytaj swojego spowiednika księdza czy to grzech bardziej ciężki bo ciężkich nie wolno zatajać lub jaki inny powstaje w takiej sytuacji i czy tez jest ciężki? Bo takie gdybania użytkowników to tylko zamieszanie się robi
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1709
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 419 times
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Basic, więcej pokory. Szczególnie, że twoja wiara jeszcze nie jest ukształtowana.Basic pisze: ↑2019-07-29, 12:11Wiesz co generalnie to takie gdybanie a może Ty zapytaj swojego spowiednika księdza czy to grzech bardziej ciężki bo ciężkich nie wolno zatajać lub jaki inny powstaje w takiej sytuacji i czy tez jest ciężki? Bo takie gdybania użytkowników to tylko zamieszanie się robi
Dobrze jest poznać niektóre "katechizmowe" prawdy o spowiedzi, podstawy. Wbrew pozorom, one również mają znaczenie w praktyce.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Pisząc na forum publicznym, prosząc o rozeznanie - sam się narażasz na różne opinie. Przecież to oczywiste, ze każdy z nas ma inaczej ukształtowane sumienie. Ale jesteśmy zobowiązani do jego kształtowania całe życie.
Ja pisze Ci ze swojej wiedzy i sumienia, czasem wiem, ale mogę też nie wiedzieć, bo ja nie miałam takiego problemu, nigdy mi nie przeszło na myśl żeby wyzywać szatana (bo i co to da?)
Sam się motasz, a potem narzekasz że nasze wypowiedzi bardziej Ci mieszają niż pomagają. Bo nie ma jasnych odpowiedzi - te musisz znaleźć w sumieniu sam, po to polecam Ci naukę katechizmu, szczególnie jesli miałes 5 lat bez praktyki, to oczywiste ze wiele rzeczy wyleciało z głowy i nawyków.
Mało tego, masz jeszcze do przepracowania obraz Boga, bo tez nie jest prawidłowy. Bierz się do roboty, a nie narzekaj, to jest maraton - bieg powoli przez całe życie, codziennie wzrastaj w wierze, rozwijaj się duchowo aby codziennie wchodzić w relację miłości z Bogiem - On na to czeka.
Pozdrawiam.
Ja pisze Ci ze swojej wiedzy i sumienia, czasem wiem, ale mogę też nie wiedzieć, bo ja nie miałam takiego problemu, nigdy mi nie przeszło na myśl żeby wyzywać szatana (bo i co to da?)
Sam się motasz, a potem narzekasz że nasze wypowiedzi bardziej Ci mieszają niż pomagają. Bo nie ma jasnych odpowiedzi - te musisz znaleźć w sumieniu sam, po to polecam Ci naukę katechizmu, szczególnie jesli miałes 5 lat bez praktyki, to oczywiste ze wiele rzeczy wyleciało z głowy i nawyków.
Mało tego, masz jeszcze do przepracowania obraz Boga, bo tez nie jest prawidłowy. Bierz się do roboty, a nie narzekaj, to jest maraton - bieg powoli przez całe życie, codziennie wzrastaj w wierze, rozwijaj się duchowo aby codziennie wchodzić w relację miłości z Bogiem - On na to czeka.
Pozdrawiam.
Re: Czy obrażanie wyzywanie szatana to grzech ciężki?
Cieszę się, że miałeś tyle determinacji by uspokoić sumienie poprzez rozmowę ze spowiednikiem, Pozdrawiam.