Dlaczego masturbacja to grzech?
-
- Aktywny komentator
- Posty: 718
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Dlaczego masturbacja to grzech?
No właśnie. Rozumiałbym gdyby był to grzech lekki ale jest to grzech śmiertelny za który można trafić do piekła. Może ktoś podać jeden sensowny argument dlaczego tak jest?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
Prawdę powiedziawszy, też nie wiem, dlaczego uznano za ciężki. Ani kiedy tak uznano. To mogłoby być jakimś wyjaśnieniem.
Jedynym, dla mnie, powodem takiej kwalifikacji, jest to, że prowadzi to uzależnienia, seksoholizmu, pornomanii czy jakichś zboczeń. Oczywiście powolutku. Miłe złego początki, a koniec żałosny. Albo. Od rzemyczka do koniczka.
Ale niezależnie od kwalifikacji.Grzechu, ciężkiego czy lekkiego, należy unikać. Każdy jest złem.
Uważam, że człowiek wierzący nie może kalkulować, co jest grzechem ciężkim, a co lekkim. Jeśli tak robi, to grzech lekki staje się ciężkim. Nie ma, wiec, żadnej różnicy. Masturbacji należy unikać.
Jedynym, dla mnie, powodem takiej kwalifikacji, jest to, że prowadzi to uzależnienia, seksoholizmu, pornomanii czy jakichś zboczeń. Oczywiście powolutku. Miłe złego początki, a koniec żałosny. Albo. Od rzemyczka do koniczka.
Ale niezależnie od kwalifikacji.Grzechu, ciężkiego czy lekkiego, należy unikać. Każdy jest złem.
Uważam, że człowiek wierzący nie może kalkulować, co jest grzechem ciężkim, a co lekkim. Jeśli tak robi, to grzech lekki staje się ciężkim. Nie ma, wiec, żadnej różnicy. Masturbacji należy unikać.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
Każda forma autoerotyzmu jest wypaczeniem ludzkiej seksualności, gdyż prowadzi do egoizmu i uzależnień oraz do zaburzonych więzi międzyludzkich.
Jedną z niedojrzałych postaw w sferze seksualności jest masturbacja. Na temat tego zjawiska krąży obecnie wiele poglądów mylących i nieodpowiedzialnych. Z jednej strony panuje przekonanie, że masturbacja - zwłaszcza w okresie rozwojowym - jest zjawiskiem normalnym, a nawet wręcz pozytywnym, gdyż pomaga młodemu człowiekowi lepiej poznać własne ciało, a przez to przygotowuje go do współżycia seksualnego w małżeństwie. Z drugiej strony spotykamy się z twierdzeniem, że w każdym przypadku masturbacja jest grzechem ciężkim i przejawem demoralizacji. Prawda - jak zwykle - jest bardziej złożona.
Masturbacja nie zawsze wiąże się z grzechem ciężkim, ale zawsze jest zachowaniem błędnym i szkodliwym. Dzieje się tak dlatego, że odrywa ona seksualność od właściwego sobie kontekstu wiernej i czułej miłości między małżonkami. Ponadto samogwałt odrywa seksualność od jej naturalnego wymiaru biologicznego, jakim jest odpowiedzialne przekazywanie życia w oparciu o miłość rodzicielską.
ks. Marek Drzewiecki
https://www.deon.pl/inteligentne-zycie/ ... ozona.html
Kiedy masturbacja jest grzechem?
Przejdźmy teraz do kwestii moralnej i bardzo konkretnego pytania: czy masturbacja jest grzechem ciężkim czy też nie? Katechizm Kościoła Katolickiego uczy nas (KKK 1857), że grzechem ciężkim (śmiertelnym) jest świadome i dobrowolne przekroczenie prawa Bożego w rzeczy ważnej. Aby zaistniał zatem grzech ciężki muszą być spełnione trzy warunki: dany czyn musi dotyczyć ważnej sfery (poważna materia) i zarazem musi być zarówno w pełni świadomy jak i w pełni dobrowolny (całkowita zgoda).
W przypadku masturbacji mamy niewątpliwie do czynienia z ważną sferą - poważna materia związana z 10 przykazaniami. Ten warunek jest więc spełniony. Kolejne dwa warunki są już natomiast sprawą bardziej indywidualną. O braku świadomości moglibyśmy mówić tylko wtedy, gdyby ktoś nie wiedział, że masturbacja jest sprzeczna z przykazaniem i również wówczas, gdyby pojawiła się ona w stanie niepełnej świadomości - np. podczas snu lub w sytuacji odurzenia jakimiś środkami. W praktyce taka sytuacja zdarza się raczej rzadko.
Przyjrzyjmy się natomiast bardziej warunkowi całkowitej zgody lub dobrowolności, o których mówi Katechizm (por. KKK 1859). Dobrowolne popełnienie danego czynu ma miejsce wtedy, gdy ktoś popełnia go w sposób wolny, jest to jego wybór osobisty poprzez który kontroluje swoje zachowanie. Nie będzie zatem dobrowolności, gdy zostanie przez kogoś zmuszony, czy też doświadcza jakiegoś przymusu wewnętrznego.
Najczęstszym jednak przypadkiem braku dobrowolności w odniesieniu do masturbacji będzie pewna forma nałogu, uzależnienia i człowiek nie jest wówczas w stanie nad tym zapanować (pierwsze dwa rodzaje masturbacji). Nie ma tutaj planowania, kiedy to zrobię, lecz występuje jakiś impuls, wewnętrzny przymus, który popycha w kierunku masturbacji. Z takim uzależnieniem, nałogiem oczywiście trzeba walczyć, jednak konkretne akty masturbacji, gdy ktoś nie kontrolował w pełni samego siebie, działał bardziej pod wpływem impulsu nie są grzechem ciężkim. W każdym jednak przypadku warto porozmawiać szczerze ze spowiednikiem, który pomaga obiektywnie ocenić daną sytuację.
Można także przypuszczać, że osoba popełniająca grzech masturbacji zaraz po spowiedzi jest związana z tym grzechem nałogowo, a więc jej pełna dobrowolność działania jest poważnie ograniczona. Oczywiście trzeba także wziąć pod uwagę czy dana osoba pracuje nad sobą, a jej zamiarem jest szczere unikanie masturbacji. Gdy mimo to dochodzi do niej zaraz po spowiedzi, to można z dużym prawdopodobieństwem zakładać brak dobrowolności i tym samym niepopełnienie grzechu ciężkiego.
O. Zbigniew Leczkowski SJ
https://www.deon.pl/153/art,130,bylem-u ... -temu.html
Jedną z niedojrzałych postaw w sferze seksualności jest masturbacja. Na temat tego zjawiska krąży obecnie wiele poglądów mylących i nieodpowiedzialnych. Z jednej strony panuje przekonanie, że masturbacja - zwłaszcza w okresie rozwojowym - jest zjawiskiem normalnym, a nawet wręcz pozytywnym, gdyż pomaga młodemu człowiekowi lepiej poznać własne ciało, a przez to przygotowuje go do współżycia seksualnego w małżeństwie. Z drugiej strony spotykamy się z twierdzeniem, że w każdym przypadku masturbacja jest grzechem ciężkim i przejawem demoralizacji. Prawda - jak zwykle - jest bardziej złożona.
Masturbacja nie zawsze wiąże się z grzechem ciężkim, ale zawsze jest zachowaniem błędnym i szkodliwym. Dzieje się tak dlatego, że odrywa ona seksualność od właściwego sobie kontekstu wiernej i czułej miłości między małżonkami. Ponadto samogwałt odrywa seksualność od jej naturalnego wymiaru biologicznego, jakim jest odpowiedzialne przekazywanie życia w oparciu o miłość rodzicielską.
ks. Marek Drzewiecki
https://www.deon.pl/inteligentne-zycie/ ... ozona.html
Kiedy masturbacja jest grzechem?
Przejdźmy teraz do kwestii moralnej i bardzo konkretnego pytania: czy masturbacja jest grzechem ciężkim czy też nie? Katechizm Kościoła Katolickiego uczy nas (KKK 1857), że grzechem ciężkim (śmiertelnym) jest świadome i dobrowolne przekroczenie prawa Bożego w rzeczy ważnej. Aby zaistniał zatem grzech ciężki muszą być spełnione trzy warunki: dany czyn musi dotyczyć ważnej sfery (poważna materia) i zarazem musi być zarówno w pełni świadomy jak i w pełni dobrowolny (całkowita zgoda).
W przypadku masturbacji mamy niewątpliwie do czynienia z ważną sferą - poważna materia związana z 10 przykazaniami. Ten warunek jest więc spełniony. Kolejne dwa warunki są już natomiast sprawą bardziej indywidualną. O braku świadomości moglibyśmy mówić tylko wtedy, gdyby ktoś nie wiedział, że masturbacja jest sprzeczna z przykazaniem i również wówczas, gdyby pojawiła się ona w stanie niepełnej świadomości - np. podczas snu lub w sytuacji odurzenia jakimiś środkami. W praktyce taka sytuacja zdarza się raczej rzadko.
Przyjrzyjmy się natomiast bardziej warunkowi całkowitej zgody lub dobrowolności, o których mówi Katechizm (por. KKK 1859). Dobrowolne popełnienie danego czynu ma miejsce wtedy, gdy ktoś popełnia go w sposób wolny, jest to jego wybór osobisty poprzez który kontroluje swoje zachowanie. Nie będzie zatem dobrowolności, gdy zostanie przez kogoś zmuszony, czy też doświadcza jakiegoś przymusu wewnętrznego.
Najczęstszym jednak przypadkiem braku dobrowolności w odniesieniu do masturbacji będzie pewna forma nałogu, uzależnienia i człowiek nie jest wówczas w stanie nad tym zapanować (pierwsze dwa rodzaje masturbacji). Nie ma tutaj planowania, kiedy to zrobię, lecz występuje jakiś impuls, wewnętrzny przymus, który popycha w kierunku masturbacji. Z takim uzależnieniem, nałogiem oczywiście trzeba walczyć, jednak konkretne akty masturbacji, gdy ktoś nie kontrolował w pełni samego siebie, działał bardziej pod wpływem impulsu nie są grzechem ciężkim. W każdym jednak przypadku warto porozmawiać szczerze ze spowiednikiem, który pomaga obiektywnie ocenić daną sytuację.
Można także przypuszczać, że osoba popełniająca grzech masturbacji zaraz po spowiedzi jest związana z tym grzechem nałogowo, a więc jej pełna dobrowolność działania jest poważnie ograniczona. Oczywiście trzeba także wziąć pod uwagę czy dana osoba pracuje nad sobą, a jej zamiarem jest szczere unikanie masturbacji. Gdy mimo to dochodzi do niej zaraz po spowiedzi, to można z dużym prawdopodobieństwem zakładać brak dobrowolności i tym samym niepopełnienie grzechu ciężkiego.
O. Zbigniew Leczkowski SJ
https://www.deon.pl/153/art,130,bylem-u ... -temu.html
-
- Aktywny komentator
- Posty: 718
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
Tu nie chodzi o żadne rozróżnianie. Powiedzmy że mamy osobę X i ta osoba żyje względnie moralnie. No i ta osoba czasem się zadowoli i przez ten fakt pójdzie do piekła. Albo, po co osoba masturbująca się ma utrzymywać czystość przedmałzeńską, skoro oba czyny mają te samą wagę i konsekwencje?
Dodano po 3 minutach 4 sekundach:
Zresztą, kobietą jest łatwo mówić bo mają mniejszy popęd seksualny i łatwiej jest im wytrwać w czystości
Dodano po 3 minutach 4 sekundach:
Nie widzę związku. Może prowadzić ale nie musi. I co wtedy?Magnolia pisze: Każda forma autoerotyzmu jest wypaczeniem ludzkiej seksualności, gdyż prowadzi do egoizmu i uzależnień oraz do zaburzonych więzi międzyludzkich
Zresztą, kobietą jest łatwo mówić bo mają mniejszy popęd seksualny i łatwiej jest im wytrwać w czystości
Ostatnio zmieniony 2019-09-09, 18:06 przez Quinque, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
To takie rozważanie, czy kogoś na ulicy kopnąć lewą czy prawą noga. Którą nogą jest mniejsze zło. Bo jeżeli lewą, która jest słabsza, to co? Można wtedy kopać?
A dalej idąc, skoro ktoś się już onanizuje, to dlaczego nie miałby mordować? Bo także potępienie, więc nie ma różnicy?
A zasłużyć na zbawienie można. Chyba nawet zawsze. Ale trzeba się wyrzec grzechu. Każdego.
A dalej idąc, skoro ktoś się już onanizuje, to dlaczego nie miałby mordować? Bo także potępienie, więc nie ma różnicy?
A zasłużyć na zbawienie można. Chyba nawet zawsze. Ale trzeba się wyrzec grzechu. Każdego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
Jeśli umrze w grzechu ciężkim to faktycznie grozi piekło, taka jest nauka Kościoła. Ale też po to jest spowiedź , po to jest rozeznanie duchowe z kapłanem, po to jest praca nad sobą, po to postanowienia poprawy... Ta kwestia może towarzyszyć latami człowiekowi ale jesli to jest obszar pracy nad sobą to jest się tzw uczciwym grzesznikiem, czyli grzeszę ze słabości. Brak uczciwości wobec Boga polega na tym, ze przyjąłem taki stan za normalny i nic nie mam zamiaru z tym robić, a najlepiej jak Kościół zmieni swoją naukę w tym zakresie.
W moralności nie mamy tylko tych grzechów, jest ich sporo więcej. Po co przestrzegać przykazań? Nie jesteś dzieckiem, nie będę Ci tłumaczyć. (żeby Pan Bóg Ci błogosławił- podpowiedź)
W Humanae Vitae Kościół precyzuje tą i wiele kwestii dotyczących ludzkiej seksualności, naprawdę przystępnie sie to czyta i warto, żeby zauważyć te związki o których mowa w tym zdaniu.
http://kodr.pl/wp-content/uploads/2017/ ... _vitae.pdf
To jest stereotyp. Czyli głupota często powtarzana, nie zawsze leząca blisko prawdy. Każdy ma problemy z utrzymaniem czystości , kobiety i męzczyźni, bo sa osobami seksualnymi.
Ostatnio zmieniony 2019-09-09, 18:23 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
My po upadku pierwszych rodzicow sie rodzimy rozwaleni duchowo i mentalnie,dlatego tak bardzo ta nasza seksualnosc jest rozchwiana i czujemy ciagle ta napiecie.
Jesli sie otrzymalo laske czystosci,to problemow z utrzymaniem tego nie ma.
To jest nadzwyczajna laska z gory.
Mozna zyc samemu we wstrzemiezliwosci,ale w calkowitej czystosci sie nie da,bo zawsze beda przeszkadzaly sny,fantazje,pragnienia i na koniec masturbacja.
Wiadomo,kazdy przez to przechodzi w jakims okresie swego zycia,ale mozna zyc bez tego. Jestem tego zywym przykladem,ze sie da,ale tylko z pomoca Boza.
Otrzymalam ta laske po jednej spowiedzi. Jest niesamowita. Oczyszcza umysl,pragnienia i ogolnie calego czlowieka.
Jesli sie otrzymalo laske czystosci,to problemow z utrzymaniem tego nie ma.
To jest nadzwyczajna laska z gory.
Mozna zyc samemu we wstrzemiezliwosci,ale w calkowitej czystosci sie nie da,bo zawsze beda przeszkadzaly sny,fantazje,pragnienia i na koniec masturbacja.
Wiadomo,kazdy przez to przechodzi w jakims okresie swego zycia,ale mozna zyc bez tego. Jestem tego zywym przykladem,ze sie da,ale tylko z pomoca Boza.
Otrzymalam ta laske po jednej spowiedzi. Jest niesamowita. Oczyszcza umysl,pragnienia i ogolnie calego czlowieka.
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
Dlaczego? Bo jest zla, po prostu, zabiera czas, niszczy zycie, tak samo jak pornografia.
A z tym czy lekki czy ciezki grzech to ja bym tego tak nie bral.
A z tym czy lekki czy ciezki grzech to ja bym tego tak nie bral.
-
- Dyskutant
- Posty: 313
- Rejestracja: 20 sie 2019
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 24 times
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
Może i nie chodzi o rozróżnianie ale warto zadawać sobie pytania typu :
po co to robię ? co mi to daje ? do czego mnie to prowadzi ? jak to na mnie wpływa ? co może być źródłem tego że popęd zaczyna sterować mną a ja nie mogę się temu oprzeć ? czy te samozadowolenia to efekt "pracującej" wyobraźni i chęć zagłębienia się w sferę seksualną czy efekt "ucieczki" przed czymś ?
A może i jeszcze jakieś inne pytania. Odpowiedź pewnie nie pojawi się od razu ale dobrze jest jej szukać bo jak napisał Andej " Miłe złego początki" i to czasem może przybrać inne formy i upodobania z których będzie trudno i coraz trudniej się wygrzebać ... taki efekt ruchomych piasków które powoli wciągają.
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
Aspekt naturalny fizjologiczny organizmu zawsze powinien byc brany przy ocenie.
Dlatego ( tutaj opieram sie nie na wlasnym widzi mie sie ) ten grzech w zaistnialych okolicznosciach moze miec rozna wage.
Dlatego ( tutaj opieram sie nie na wlasnym widzi mie sie ) ten grzech w zaistnialych okolicznosciach moze miec rozna wage.
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
Bo seksualność została zaprogramowana do używania jej z żonką/mężem a nie z samym sobą.
Owoce masturbacji to np. to, że potem się nie chce żonki szukać i człowiek jest słabszy.
Owoce masturbacji to np. to, że potem się nie chce żonki szukać i człowiek jest słabszy.
Re: Dlaczego masturbacja to grzech?
Muszę Cie zmartwić, chłopak/dziewczyna nie jest do rozładowywania napięcia seksualnego. Seks tylko z żoną/mężem jest dozwolony.