Dowody wspierają wiarę, ale jej nie warunkują. Tak jak powyżej napisał @Quinque, można mieć dowody, a nie wierzyć. Wiara jest łaską, na którą trzeba się otworzyć i ją przyjąć, ale zwykle musi być ku temu odpowiedni "grunt". Dowody mogą taki grunt nieco przygotować. Szczerze mówiąc, nie po...

Wiara raczej nie bierze z dowodów tylko z przekonania. Można mieć dowody a nie wierzyć. Patrz apostołowie którzy widząc cuda zwątpili czy Dawid Hume znając przykład cudownych uzdrowień poświadczonych przez lekarzy A czy owo przekonanie nie bierze się również z dowodów? Wiele jest przykładów, że ate...

Tak rozkładając na czynniki pierwsze to chyba chodziło by o to, że : 1 Ateiści uważają, że dowody przedstawiane na istnienie Boga są niewystarczające. 2 istnieje jakieś kryterium oceny ostateczności dowodów przez nich stosowane, ale jest oczywistym dla autora że to kryterium „robocze” czy „lokalne”...

Jak rozumiecie to pytanie skierowane do ateistów: ,,Według jakiego kryterium oceniasz niedostateczność dowodów na istnienie Boga, skoro nie istnieje ,,ostateczne" kryterium prawdy?"

Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-11-04, 15:17 Podejść trzeba od innej strony - to nie piekło (albo Niebo) jest "wieczne", tylko człowiek jest wieczny.
A to, gdzie tę wieczność spędzi, sam wybiera. Nikt go w piekle nie trzyma.

Z piekła i tak już nie ma wyjścia.

W metafory. Pisałem już to kiedyś. Co powie jaskiniowiec widząc kombajn w jakiejś wizji? Nie do końca wiadomo, czy jest to metafora. A więc mamy boga ateistów, o takim ciągle piszą atakując wierzących. Daje wybór uruchamiając machinę cierpień dla tych którzy nie wybrali jego. To jest tak jakbyś usł...

Abstract pisze: ↑2023-11-04, 07:12 W metafory. Pisałem już to kiedyś. Co powie jaskiniowiec widząc kombajn w jakiejś wizji?

Nie do końca wiadomo, czy jest to metafora.

@Gojandek tu nie ma mowy o braku piekła ale wiecznym grillowaniu ludzi w wielkich mękach. Jeśli tak wyglądałoby piekło, to wybór jest pozorny. Tak, ale mi chodziło o post Andeja :) Poza tym, czy piekło jest miejscem w którym są cierpienia typu: brak obecności Boga, ciągła obecność szatana, cierpien...

Jeśli Bóg jest miłością dlaczego nie dopuści anihilacji dusz w piekle, lecz skazuje na wieczne cierpienie? Może dlatego, że nie maiłoby to sensu. Byłoby to uniknięciem wszelkich konsekwencji życia. Poza tym, skoro dusza jest nieśmiertelna, to tak jest niezależnie od dokonanego wyboru. Jaki jest cel...

Stąd nasuwa się pytanie, czy ta lektura powinna być bardziej duchowa, czy można skupiać się na szczegółach Myślę, że nie ma potrzeby tego rozróżniać, bo każda forma jest dobra. Pytanie zasadnicze: co na dana chwilę przyniesie Ci większe zbudowanie? Przyznam, że nie do końca pojmuję praktykowanie od...

Jednym z dzieł odpustowych(tzw. codziennych) jest półgodzinne czytanie Pisma Świętego. Stąd nasuwa się pytanie, czy ta lektura powinna być bardziej duchowa, czy można skupiać się na szczegółach, kilka razy czytać to samo zdanie, słowo, używać komentarzy? Pytałem się raz pewnego księdza i mówił, że s...

Jestem zdecydowanie przeciw (no, powiedzmy, na spowiedzi generalnej...). Taka praktyka skupia uwagę na rzeczy w gruncie rzeczy drugorzędnej - tj na dokładności listy grzechów. Niby tak, ale dla skrupulantów może to być lepsze, bo przy spowiedzi z kartki nic nie zapomnimy, nie będzie żadnych wątpliw...

Film jest krótki, zamieszczam go tu:


Jeszcze chciałem was drodzy forumowicze zapytać, co wy sądzicie o Papieżu Franciszku? Skąd się wzięły takie kontrowersje odnośnie niego i dlaczego nie są one aż tak nagłaśniane na różnych katolickich platformach?

Dezerter pisze: ↑2023-10-14, 22:43 A czy ty nie szukasz problemu na siłę?
Ufasz Bogu?

Nie szukam problemu na siłę, po prostu jestem ciekaw \
Czy ufam Bogu? Staram się.

Powiedzmy, że pewien ktoś spowiadał innych, jednak nie posiadał ważnych święceń kapłańskich. Czy osoba, która odbyła u takiej osoby spowiedź musi ją powtarzać, jeżeli się po czasie dowie o tym, albo czy Komunia po takiej spowiedzi jest ważna? Oczywiście pod warunkiem, że osoba spowiadająca się nie ...