Przyjdź Pojednanie, już więcej nie zwlekaj. Niech Twa obecność przywróci nam łaskę.
I wprowadź wszystkich znużonych wędrowców do domu Ojca. Boży Baranku, czekamy na Ciebie i pieśnią chwały wielbimy Twą dobroć. Sławimy również i Ojca i Ducha
w jedności z Tobą

Bóg jest odkupicielem

„Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą. Ja cię wspomagam – mówi Pan. (…)Nędzni i biedni szukają wody, a jej nie ma! Ich język wysechł już z pragnienia. Ja, Pan, wysłucham ich, nie opuszczę ich. Każę wytrysnąć strumieniom na nagich wzgórzach i źródłom wód pośrodku nizin”. Iz 41, 13-20

Niebiosa, spuśćcie Sprawiedliwego jak rosę, niech jak deszcz spłynie z obłoków,
niech się otworzy ziemia
i zrodzi Zbawiciela. Iz 45, 8

Dziś w Ewangelii ukazana jest postać Jana – proroka, który łączy ze sobą Stary i Nowy Testament.
„Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela.
Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu, a zdobywają je ludzie gwałtowni.” Mt 11, 11-15

W królestwie niebieskim wszyscy są wielcy. Wchodząc w komunię z Bogiem stajemy się uczestnikami królestwa n
Bożego. Tym samym odzyskujemy godność dzieci Bożych, czyli prawdziwą wielkość. W Ewangelii słyszymy też, że Bóg chce, abyśmy w sposób „gwałtowny” dążyli do komunii z Nim, bo nie może się doczekać nas blisko siebie.
Ludzie gwałtowni to ludzie podobni do Jana Chrzciciela. On bowiem wskazał na bliskość królestwa niebieskiego.
Ta bliskość nie pozwala być spokojnym i zrównoważonym. Wobec bliskości królestwa trzeba być gwałtownym, wręcz szalonym w dążeniu do niego. Bo jakże można być spokojnym i nie poderwać się gwałtownie kiedy Miłość puka do drzwi? Właśnie w okresie Adwentu ta Miłość jest o jeden dzień bliżej każdego dnia.
Czy otworzysz Jej drzwi?

Wpatruj się dzisiaj w postać Jana – stań się gościem pustyni, abyś w przyszłości był obywatelem niebios. Trwaj w ciszy przed Panem, szukaj Jego bliskości i daj się wreszcie odnaleźć tej Miłości .
Bądź tak jak Jan – wierny Bogu – do końca.
Błogosławionego dnia