Przemienienie na Górze Tabor i nasze.

Przemienienie na Górze Tabor i nasze.

Trzeba było wyjątkowego powodu, aby Chrystus pokazał się inny niż zazwyczaj. Stało się to na Taborze, w bardzo niewielkim gronie, bo zaledwie przy trzech wybranych uczniach. Dlaczego właśnie oni? Któż na to odpowie? Może Piotr dlatego miał oglądać wspaniałość przemienionej Twarzy Chrystusa, aby kiedyś przypomniała mu się ona, gdy będzie gorzko płakał?… Może Janowi to wspomnienie pomogło wytrwać pod krzyżem? Gdy patrzył na skrwawioną Twarz Jezusową i zwisająca głowę , przypomniał sobie pewnie: widziałem inną…
Nadchodził chwila, w której Bóg-Człowiek miał dusze swoją oddać za braci swoich. Chrystus dobrze znał się na ludziach, dlatego chciał uczniów wzmocnić.

(Miłość na co dzień, s. 159)

„Twój i mój Tabor”
*
Po co na Tabor nas zapraszasz
By potem „zepchnąć” w dół na ziemię?
Wszak raz poznana Nieba chwała
Budzi ból duszy Twym pragnieniem
*
Ci, co Tabory Twoje znają
I co „zepchnięci” w dół zostali
Z Twoją się wolą wykłócają
Skomląc, że chętniej by wracali…
*
W smutek oplatasz takie serce
Więc odtąd smutek jest im chlebem
Ci, co ujrzeli, nie chcą więcej…
Schną między Ziemią i Twym Niebem
*
Dziś diabeł w głos się śmieje z Ciebie
I z tych co zeszli lecz zostali…
Ciałem na Ziemię, duszą w Niebie
Że pewnie czemuś nie sprostali…
*
Uwaga, kłamstwo,próba zwątpienia…
Góra się Boża nie zabawia
Tabor zaprasza i przemienia
Daje pragnienie, które zbawia…

A.Dawidowy (Anna Jelińska)

Kazanie wygłoszone w kościele na Górze Tabor przez ks. prof. Waldemara Chrostowskiego. Pielgrzymka Chrystusowców do Ziemi Świętej w Roku Miłosierdzia. 21 sierpnia – 2 września 2016 roku.

PRZEMIENIENIE PAŃSKIE.

 

Święto Przemienienia Pańskiego
W Kościele katolickim obchodzone jest
6 sierpnia i ma rangę święta liturgicznego.
Upamiętnia objawienie skierowane przez Jezusa, który w obecności trzech wybranych uczniów: Piotra, Jakuba i Jana, zmienia swoje oblicze na górze Tabor.
Chrystusowi towarzyszą Mojżesz i Eliasz.
Na niebie ukazuje się obłok,
z którego odzywa się głos:
“To jest mój Syn umiłowany,
w którym mam upodobanie,
Jego słuchajcie”.
Tam Chrystus przemienił się wobec swoich Apostołów. Jego twarz zajaśniała jak słońce,
a szaty stały się olśniewająco białe. Apostołowie byli zachwyceni, choć poznali jedynie niewielki odblask wiecznej chwały Ojca,
w której po swoim zmartwychwstaniu zasiadł Jezus. To wydarzenie pozostało tajemnicą dla pozostałych uczniów – dowiedzieli się o nim dopiero po wniebowstąpieniu Jezusa.
Chrystus okazał się tym, kim jest w swojej naturze i istocie – Synem Bożym.
Przemienienie pozwoliło Apostołom zrozumieć,
jak mizerne i niepełne są ich wyobrażenia o Bogu. Chrystus przemienił się na oczach Apostołów, aby w dniach próby ich wiara w Niego nie zachwiała się.
Przemienienie Jezusa miało umocnić wiarę Apostołów oraz przygotować ich na przeżycie męki i śmierci Jezusa.
Przemienienie ukazuje też, że do chwały objawionej przez Jezusa dochodzi się przez cierpienie i śmierć.
Zobacz, że Jezus nie został na Górze,
lecz wraca z uczniami do ich rzeczywistości.
Czy doświadczasz w swoim życiu Jezusa,
który jest przy Tobie nie tylko w czasie modlitwy, ale i w najbardziej

prozaicznych momentach dnia?

#wiersz

Na Taborze
wszystko było piękne
nawet lęk
przed blaskiem
zakryte oczy Apostołów
i trzy namioty
w myślach Piotra
głos z nieba
i pokój po wszystkim
ale najpiękniejszy
byłeś Ty Jezusie
kiedy zostałeś
Sam z Uczniami

i ze mną

#modlitwa

O Najsłodszy Jezu, wierzę mocno i żywo,
żeś tu jest w Najświętszym Sakramencie Miłości.
Pragnę najgoręcej połączyć się z Tobą,
boś Ty jest moją jedyną radością,
szczęściem i żywotem.W tej chwili jednak nie mogę Cię przyjąć sakramentalnie, przybądź przeto duchowo
do serca mego i napełnij je Twymi łaskami.

Oddaję Ci o Panie całkowicie serce,
ciało i duszę i wszystko, co posiadam,
nie daj mi się nigdy rozłączyć z Tobą. Amen.
Panie Jezu przemień nasze serca. Amen
Krzysia

Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!». I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa (Mk 9,2-9)

 

Nasze przemienienie.

 

Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła.

Żeby się przemienić trzeba wejść na górę. Co może być dla nas taką górą przemienienia?  Taką górą może dla nas być choroba nasza lub kogoś bliskiego,  nagła śmierć ukochanej osoby lub jakieś nieszczęście.

Moim wejściem na górę była niespodziewana choroba i śmierć mojego syna. Nie od razu jednak doznałam przemienienia. Pan przygotowywał mnie poprzez wyciszenie, poczucie pustki i bezsensu nagle zburzonego życia. Kiedy już byłam gotowa na przyjęcie zaproszenia do przemiany,  zostałam zaproszona przez znajomą na spotkanie Odnowy e Duchu Świętym, gdzie Duch Święty dokonał reszty. Kiedy ogarnia mnie żal za ilością zmarnowanych lat i chciałoby się powiedzieć za Św. Augustynem:  Dlaczego tak późno Panie?  –  zdaję  sobie sprawę, że być może nie odpowiedziała bym wcześniej na to wezwanie.

Panie, dziękuję Ci za to, że zaprowadziłeś mnie na górę i dokonałeś przemiany. Dziękuję ci za ten bolesny czas, który uczynił mnie zdolną do przyjęcia Ciebie. Ty zawsze wiesz, co jest dla nas najlepsze. Bądź uwielbiony i błogosławiony za to, że nas odnajdujesz i sprowadzasz na właściwe ścieżki.

Nasze wewnętrzne, duchowe przemienienie dokonuje się podczas chrztu. Następuje wtedy przejście ze śmierci do życia, z grzechu do łaski, z niewierności do wiary, ze zła do dobra, z ciemności do światła . Jezus powiedział:  „Jeżeli się kto nie odrodzi z wody i z Ducha Świętego, nie może wejść do Królkestwa Bożego”.

Panie, dziękujemy Ci za chrzest św, który umożliwił nam wejście do Twojego królestwa. Dziękujemy Ci za kapłanów, którzy udzielają nam chrztu. Dziękuijemy Ci za dar wiary. Bądź uwielbiony!

Nasze przemienienie dokonuje się poprzez przyjmowanie Ciała Pańskiego. Jezus codziennie przemienia się dla mnie w Eucharystii. Św. Augustyn w swoich  „Wyznaniach” pisze:

Zrozumiałem, że jestem daleko od Ciebie – w krainie, gdzie wszystko jest inaczej. I zdało mi się, że słyszę Twój głos z wyżyny

 Jam pokarm dorosłych, dorośnij, a będziesz mnie pożywał – i nie ty
  wchłoniesz mnie w siebie, jak się wchłania cielesny pokarm  lecz ty się we mnie  przemienisz

Dziękuję Ci Jezu ya to, że stałeś się chlebem żywym aby dokonać mojego przemienienia. Dziękuję za Twoją wielką miłość. Sam Bóg uniżył się aby stać się pokarmem dla swojego stworzenia. Nawet Aniołowie zazdroszczą nam tej łaski. Czy potrafię to docenić? Czy korzystam z tego daru? Czym jest dla mojego życia Najświętszy Sakrament?

Nasze przemienienie jest w dużym stopniu owocem regularnej, pogłębionej, owocnej, ufnej modlitwy, która sprawia,  że w naszym życiu dzieje się to, co w życiu Mojżesza. Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami w ręku, twarz jego promieniała na skutek rozmowy z Panem. Jak odpowiadam na natchnienia Jezusa, gdy zaprasza mnie ” na górę, osobno”? Czy potrafię odchodzić od zajęć i szukać skupienia i modlitwy?

Panie, czy mnie też, jak Mojżeszowi, rozmowa z Tobą sprawia radość? Czy nie jest dla mnie tylko obowiązkiem, który wypełniam niechętnie i z pośpiechem? Proszę Cię Panie o dar pogłębionej, ufnej modlitwy. Powtórzmy za Apostołami: „Panie,, naucz nas modlić się”.

Nasze przemienienie sprawia praktykowanie cnót: miłości, czystości, uczynności i uprzejmości. Powoduje to, że znika z twarzy grymas, złość, agresja, cierpkie słowa. Spojrzenie staje się ufne i radosne. Wzrastanie w cnotach wymaga powtarzania dobrych uczynków,  ponieważ każdy z nich pozostawia w duszy skłonność do ponownego wykonania tych samych, ewentualnie innych dobrych uczynków. Cnoty coraz bardziej doskonalą człowieka, ułatwiając mu dawanie naychmiastowej, właściwej odpowiedzi na wolę Bożą w każdej chwili.

Jezu, dopomoż nam rozwijać te tak cenne dary, w które wyposażył nas Duch  Swięty. Umocnij nas w codziennym życiu. Daj siłę wytrwania.. Panie, wielbimy Cię za to, że dokonujesz przemiany naszego serca, za to, że ukazujesz nam naszych bliżnich i ich potrzeby. Za Twoją wielką miłość. Chwała Ci na wieki.

„Wieloksiąg-Tajemnice Światła”
Przemienienie na górze Tabor
*
Chwałą Twego Przemienienia
Co na górze ukazałeś
Po dzień dzisiaj drży tam ziemia
Bo i ją oczarowałeś …
*
Tam Jakuba, Piotra, Jana
W Tajemnicę wprowadziłeś
By poznali swego Pana
Boskość tym trzem objawiłeś
*
Nie każdemu było dane
Wszak dziewięciu pozostało
Ich na Tabor nie wołałeś
Choć ich serce tego chciało…
*
Cóż nie każdy choć gorliwy
Może ujrzeć pewne sprawy
Ci co ujrzą Boże „dziwy”
Winni przekaz głosić prawy…
*
Gdy już zejdą z Góry Bożej
I ochłoną wrażeniami
Winni tym co widzą gorzej
Słowo dać z wyjaśnieniami…
*
Trzeba było pędzle chwycić
I na płótnie to uchwycić!
Czy nie mogliście od razu
Wziąć się ostro do obrazu?
*
Ach! Byłyby to widoki…
Jezus w Chwale, dwa Proroki…
Oj, Jakubie, Janie, Piotrze…
Bardzo tego Wam zazdroszczę
A.Dawidowy (Anna Jelińska

One thought on “Przemienienie na Górze Tabor i nasze.

  1. Czy rozpoznaję Jezusa, kim naprawdę jest i dlaczego pojawia się w naszym życiu? Czy widzę, jak objawia się On dzisiaj w naszym świecie? Czy jestem zachęcony i pełen nadziei, abym mógł naśladować Jezusa przez resztę mojej podróży do Królestwa Bożego?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *